07 lipca 2023

Przetrwają tylko efektywni?

Rzeczywistość jest brutalna, ale warto uświadomić to sobie jak najszybciej: przetrwają efektywni. Twoje jutro może być wyjątkowo ponure, jeśli dziś nie zainwestujesz w efektywność osobistą.
CZYTAJ DALEJ

Pandemia, inflacja, wojna, rewolucja cyfrowa i wdzierająca się w nasze życie Sztuczna Inteligencja. Takie warunki wymagają ponadprzeciętnych zdolności adaptacyjnych. Adaptacja wymaga dwóch zasobów: czasu i energii. Bez nich jesteśmy skazani na zawodowy niebyt. Rzeczywistość jest brutalna, ale warto uświadomić to sobie jak najszybciej: przetrwają efektywni. Twoje jutro może być wyjątkowo ponure, jeśli dziś nie zainwestujesz w efektywność osobistą.

Menedżerowie i specjaliści, których spotykamy na co dzień, wydają się tkwić w stanie permanentnego zdziwienia. Drapiąc się po głowach zadają sobie pytanie: „jak to się dzieje, że wszyscy są tak bardzo zajęci, a nic nie jest zrobione na czas”?

Już od kilku dobrych lat naszą biznesową rzeczywistość wypełniają niekończące się serie spotkań, dziesiątki maili wymagające natychmiastowej odpowiedzi, którym radośnie towarzyszą powiadomienia z kilku innych komunikatorów. A przecież instalowaliśmy je z nadzieją, że pomogą nam się lepiej zorganizować…

Ten trend wyraźnie przyspieszył w I połowie 2020 roku. Wszyscy otrząsaliśmy się z pandemicznego szoku i, świadomie bądź nie, przyjęliśmy postawę mobilizacji w obliczu kryzysu – pandemia pandemią, ale biznes sam się nie zrobi… Nieco upraszczając możemy powiedzieć, że obserwowaliśmy dwa główne typy zachowań:

  1. Quiet quititng– zjawisko, któremu poświęcono bardzo wiele uwagi na przełomie 2021 i 2022. Quiet quitting często mylnie rozumiano jako dosłowne odejścia z pracy. Tymczasem chodzi o pewnego rodzaju rezygnację i odejście od dotychczas obowiązującego paradygmatu każącego lokować ambicje w miejscu pracy, a sukces życiowy postrzegać jedynie poprzez pryzmat kariery zawodowej i status materialny. Quiet quittersi zdawali się mówić swoim szefom „powiedz co mam zrobić i nie oczekuj ode mnie absolutnie nic ponadto”

Rozmawiając o tego typu wycofaniu nie możemy zapominać, że na świecie istnieje całe mnóstwo niedoskonale (eufemizm) zarządzanych firm i zespołów, w których praca zdalna dała doskonałą okazję do zaistnienia patologii, których najpowszechniejszą wersją było… najzwyklejsze lenistwo.  

  1. Przepracowanie. Ekosysytemy (również biznesowe) nie znoszą próżni i wymagają pewnego rodzaju równowagi. Jeśli ktoś pracował mniej, to ktoś musiał zacząć pracować więcej. Jeśli ktoś uciekał od odpowiedzialności, to ktoś musiał tą odpowiedzialność wziąć na siebie. Pandemia uruchomiła u wielu ambitnych i odpowiedzialnych osób zasoby dodatkowej motywacji, co w połączeniu z częstymi lękami o przyszłość wpędzało pracowników w niekończący się wir zadań realizowanych z zaciśniętymi zębami i na granicy wytrzymałości. „Przecież mamy kryzys i walczymy o przetrwanie, więc trzeba zakasać rękawy i robić, robić, robić!”

Rozmawiając o tego typu wycofaniu nie możemy zapominać, że na świecie istnieje całe mnóstwo niedoskonale (eufemizm) zarządzanych firm i zespołów, w których praca zdalna dała doskonałą okazję do zaistnienia patologii, których najpowszechniejszą wersją było… najzwyklejsze lenistwo.  

Kiedy pandemiczny kurz delikatnie opadł pojawiły się nowe stresory każące pozostać w stanie podwyższonego napięcia – przede wszystkim inflacja niosąca zagrożenie dla dotychczasowego poziomu życia i wojna tuż za naszą granicą. Naprawdę nietrudno wyobrazić sobie warunki, w których łatwiej powiedzieć sobie „ok, chyba wracamy do normalności”.

Dodatkowo AI wkroczyła w naszą rzeczywistość z niebywałym impetem. Niemal codziennie docierają do nas wiadomości o nowych osiągnięciach robotów oraz o związanych z tym szansach i zagrożeniach. Codziennie toczą się setki dyskusji na temat zawodów, które znikną albo diametralnie się zmienią. Niezależnie od tego jaki zawód wykonujesz i jak bardzo wyjątkowy jesteś, prawdopodobnie powinieneś wziąć pod uwagę pewne uniwersalne trendy, które powodują, że musisz zadbać o swoją efektywność osobistą:

  • Coraz mniej czasu: Praca z kalendarzem i listą zadań to jedna najcenniejszych kompetencji w II dekadzie XXI wieku. Nie warto się oszukiwać – bez odpowiedniego zarządzenia czasem zginiesz!
  • Coraz większe zapotrzebowanie na energię: adaptacja, ciągłe dostosowywanie się do zmian i zarządzanie czasem jest bardzo energochłonne. Nasze mózgi konsumują niesamowite ilości energii. Nie warto się oszukiwać – bez odpowiedniego zarządzania energią i regeneracją zginiesz!
  • Cyfrowi przyjaciele: bez wątpienia AI potrafi być bardziej efektywna od nas. Zmiany mogą Ci się nie podobać, ale nie masz wyboru: musisz się do nich dostosować. Dobra wiadomość jest taka, że roboty naprawdę mogą Cię wesprzeć. Jeśli Ty nie zdelegujesz części zadań na roboty… to na pewno zrobi to Twoja konkurencja. Orientacja w terenie przy pomocy kompasu i gwiazd jest super, pod warunkiem że nie konkurujesz z kimś wyposażonym w Google Maps. Nie warto się oszukiwać – bez cyfrowego przygotowania zginiesz!
  • Przytłoczenie: jedna z kluczowych kompetencji wypływających na Twoją efektywność osobistą to umiejętność podejmowania wyborów. Co robić, a czego nie robić? Żyjemy w rzeczywistości oferującej nieskończoną opcję możliwości wykorzystania czasu i energii, których mamy tak mało! Wyznaczanie priorytetów i odrzucanie niekorzystnych opcji – nie warto się oszukiwać – bez tego zginiesz!

Fundamentem do pracy nad swoją efektywnością jest zrozumienie, że energia osobista i czas to Twoje bardzo cenne i bardzo ograniczone zasoby. O wykorzystanie tych zasobów walczy cały otaczający Cię świat. Jeśli Ty nie nauczysz się nimi zarządzać, zrobi to za Ciebie ktoś inny!

Kontakt z autorem: pawel.czeszkiewicz[at]gbbc.pl

Jesteś zainteresowany współpracą?

Umów bezpłatną konsultację

Zapisz się na Newsletter!

Fachowa wiedza oraz informacje o szkoleniach prosto na Twoją skrzynkę!